Czym się ostatnio zajmowałem. Nie, nie winnicą - ta zarosłą po pachy. To co widać jest w kiepskiej jakości więc
zerknijcie tu:
koreus.vot.pl
znajdziecie tam to co widać na budowie koszar dla konfederatów. Jakiś czas temu doszliśmy do wniosku, że współczesnych wojen nie można prowadzić zbierając narwańców po lasach. Trzeba mieć i plac apelowy, i łaczność i kancelarię i pomieszczenia dla rekruta i kasyno dla kadry, a także strzelnicę i inne zabawki.
Murarze i cieśle zeszli z budowy. W takim stanie przekazuję aplikację specjalistom informatykom i grafikom komputerowym, aby porobili stosowne instalacji, położyli tynki i sztukaterie.
Zerknijcie za nasze bramy - i jeśli sie Wam uda - zarejestrujcie się. Na razie anonimowo. Na ujawnienie nazwisk przyjdzie czas. Musimy policzyć tych co poszli by w ogień za sprawę, a o sprawie napisałem pod linkiem MISJA.
Do końca czerwca portal powinien lśnić. Teraz to bezpiecznie jest w urżędzie werbunkowym i pomieszczeniach dla rekruta. Bez obawy: deski Wam mna głowy nie spadną.
Pozdrawiam i zapraszam