Ustawa z 27 czerwca 1997 r.o partiach politycznych (Art. 1, ustęp 1) mówi że “partia polityczna jest dobrowolną organizacją, występującą pod określoną nazwą, stawiającą sobie za cel udział w życiu publicznym poprzez wywieranie metodami demokratycznymi wpływu na kształtowanie polityki państwa lub sprawowanie władzy publicznej”.
Po przeczytaniu tej ustawy wiemy (?) co robi i czego nie robi partia polityczna w Polsce.
Partie w systemach demokratycznych
W systemach demokratycznych funkcje partii politycznych postrzegane są jako siły/ugrupowania społeczne, które aktywnie mobilizują struktury społeczeństwa. Są zakorzenione w tradycji narodu i jego historii, czyli wyrastają niejako z potrzeb i oczekiwań społecznych. To oczywiście przekłada się na wynik w walce politycznej.
Pora na zmiany w teatrzyku politycznym
Głosuj za „produktami politycznymi” i unikaj kiełbasek wyborczych. Naucz się je odróżniać.
Drodzy Konfederaci i Sprzymierzeni
Od dobrych 10 lat używam maksymy, że „system wyborczy powinien wyłonić spójną programowo, kadrowo i pod względem przywództwa ekipę zdolną zorganizować skuteczną władzę z poparciem społecznym”. Już nawet nie mogę powiedzieć, czy jest to moje sformułowanie, czy od kogoś go zapożyczyłem. Przesiąkłem zwłaszcza tą „spójnością programową i kadrową” i uważam ją za nową jakość w polityce. W tym celu powołaliśmy 5 lat temu Konfederację na Rzecz Reform Ustrojowych, której celem było wypracowanie zrębów stanowiska uzgodnionego w kluczowych obszarach naszego życia politycznego i gospodarczego.
Takie podejście zupełnie zmienia optykę patrzenia na sposób uprawiania polityki. Już nie chodzi o to - do czego przywykliśmy - czyli do realizacji prostego systemu przedstawicielskiego, w którym wyborcy mają swoich ulubieńców, którzy „ich reprezentują”, a do realizacji nowego systemu przedstawicielskiego, w którym wyborcy głosują na doktryny polityczne, społeczne i gospodarcze oraz ekipy, które za tymi doktrynami stoją. Szeroko na ten temat rozpisywałem się w swojej broszurce „Filary państwowości naszej – realny plan podniesienia kapitału strukturalnego i finansowego gospodarki polskiej”
Democrazia diretta we Włoszech
Porównanie Szwajcarii, Polski i Francji w kwestii referendum
Przedruk z Dziennika Polonijnego
Miroslaw Matyja
03-24-2019
ostatnia aktualizacja 03-24-2019, 08:28
To skuteczne narzędzie współdecydowania społeczeństwa w sprawach ważnych dla państwa nie zyskuje jednak szerszej popularności w ośrodkach decyzyjnych we współczesnych demokracjach parlamentarnych. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: społeczeństwo może zawsze zadecydować inaczej niż tzw. władza (przyklad Brexitu) i wtedy rządzący mają kłopot.
Poniżej przedstawiam funkcjonowanie referendum w trzech wybranych państwach: Szwajcarii, Polsce i Francji.
Szwajcaria
W Szwajcarii funkcjonują dwie postaci referendum ogolnokrajowego: referendum obowiązkowe oraz referendum nieobowiązkowe.
Referendum obowiązkowe zostało wprowadzone w życie już w roku 1848. Stosuje się je w razie konieczności wprowadzenia zmian do konstytucji. Natomiast od roku 1977 referendum to zwołuje się także w sprawie decyzji o przystąpieniu do organizacji ponadnarodowych.
Naród i kantony wyrażają wolę w sprawach: zmiany Konstytucji Federalnej; przystąpienia do organizacji zbiorowego bezpieczeństwa lub do wspólnot ponadnarodowych; ustaw federalnych uznanych za pilne, których czas obowiązywania nie przekracza jednego roku; ustawy te w ciągu roku od przyjęcia przez Zgromadzenie Federalne muszą być poddane pod głosowanie.
Natomiast tylko naród wyraża swoją wolę odnośnie do: inicjatyw ludowych w sprawie całkowitej zmiany Konstytucji Federalnej; inicjatyw ludowych w sprawie częściowej zmiany Konstytucji Federalnej w formie propozycji o ogólnym charakterze, która została odrzucona przez Zgromadzenie Federalne, oraz pytania, czy należy przeprowadzić całkowitą zmianę Konstytucji Federalnej w razie niejednomyślności obu izb.
Referendum nieobowiązkowe (fakultatywne), zwane również wetem ludowym, wprowadzono w 1874 r. Zwołuje się je dla wyrażenia sprzeciwu wobec rozwiązań przyjętych w obowiązującym systemie prawa. Instrument ten stosowany jest przeciwko uchwalonemu aktowi prawnemu. Zgodnie z konstytucją, Zgromadzenie Federalne może poddać pod głosowanie w referendum nieobowiązkowym także inne umowy międzynarodowe.
Zgodnie z art. 141 szwajcarskiej konstytucji, referendum nieobowiązkowe przeprowadza się na żądanie 50 tys. uprawnionych obywateli lub ośmiu kantonów. Wymagana liczba podpisów pod wnioskiem o takie referendum musi być zebrana w okresie 100 dni od ogłoszenia (publikacji) tekstu aktu prawnego będącego przedmiotem głosowania w Dzienniku Federalnym.
Według art. 142 konstytucji Szwajcarii, projekty przedstawione pod głosowanie narodowi stają się obowiązujące wtedy, gdy opowie się za nimi większość głosujących, bez wzgledu na tzw. prog procentowy.
Nie trzeba chyba dodawac, ze wyniki referendum maja w Szwajcarii zawsze moc wiazaca, zas ten demokratyczny instrument jest podstawa funkcjonowania demokracji bezposredniej w tym panstwie.