Zakład Kultury Politycznej i Badań nad Demokracją na Polskim Uniwersytecie na Obczyźnie PUNO w Londynie i Obywatelski Think Thank zainicjowały wspólnie ogólnopolski program badawczy na temat stanu i perspektyw rozwoju demokracji w Polsce. Program nosi nazwę: „Demokracja oddolna w Polsce – utopia czy szansa?”
Program badawczy „Demokracja oddolna w Polsce – utopia czy szansa?”
W Polsce obywateli przekonuje się, że możliwość wrzucenia do urny kartki do głosowania raz na kilka lat jest podstawą demokracji. Ale czy polscy obywatele, dzięki udziałowi w wyborach i głosowaniu na określone partie i ugrupowania polityczne, mają rzeczywisty wpływ na stanowione w polskim państwie prawo? Przecież to system prawny winien być odbiciem umowy społecznej zawartej z woli wszystkich Polaków, zgodnie z którą powinny być sprawowane rządy w Państwie.
Konsolidowanie działań organizacji i ugrupowań przez aktywację projektu WSW
W roku 2016 podczas ważnego spotkania inicjującego współpracę organizacji społeczno reformatorskich wśród których znalazł się między innymi Koreus, ustaliliśmy pewne propozycje wspólnych działań uwzględniające zdiagnozowane przyczyny problemów współpracy pomiedzy organizacjami i przyczyny rozpadu różnych koalicji, federacji, klubów i innych form współpracy między różnymi ugrupowaniami. Spotkanie które odbyło się 16 kwietnia 2016 roku stanowiło krok milowy w kierunku budowania nopwych zasad współpracy i współdziałania, więcej o tym w artykule "Inicjatywa Współpracy Sieciowej". Problem ten to w zdecydowanej większości działania liderów i ich postępowanie i zachowanie które wynika według naszej oceny z problemu ego. Problem ten powoduje że torpedowane są przez liderów ugrupowań różne formy współpracy w zasadzie każda taka próba wspólnych działań rozbija się o narzucanie innej stronie swojej racji i zdania, bez chęci przyjęcia jakiegoś konsensusu i ustalenia na drodze negocjacji stanowiska uzgodnionego. W innym ujęciu przedstawione jest to tu: "Wielobiegunowa Sieć Współpracy".
Kryptowaluty
Kooperatywy
Wyjście z sytuacji
Skąd się biorą pieniądze
Bezpieczny depozytariusz
Bank komercyjny przestał być bezpiecznym miejscem przechowywania oszczędności i stopień ryzyka lokat bankowych rośnie z każdym rokiem prosperity, licząc od ostatniego pęknięcia bańki spekulacyjnej w 2008 roku.
Bankowy Fundusz Gwarancyjny dysponuje zabezpieczeniem naszych "gwarantowanych" lokat bankowych do wysokości mniej niż 2 procent ich wartości, co jest bardzo cienką taflą, po której wszyscy tupiemy. Gdy padnie w Polsce niezbyt duży bank, deponenci mogą stracić swoje oszczędności.
Ta prawna sytuacja uwidacznia nam, że bank komercyjny nie jest żadnym depozytariuszem, bo pieniądze, które wpłacamy na osobiste rachunki, z chwilą wpłaty przestają należeć do nas i stają się własnością banku. Wprawdzie stają się równocześnie zobowiązaniem banku do wypłaty na żądanie tych środków, ale tylko do poziomu aktywów banku powiększonych o środki BFG, gdyż banki komercyjne są spółkami, głównie akcyjnymi. Po zlicytowaniu aktywów banku i wyczerpaniu funduszy BFG, niezaspokojeni z tych środków klienci realnie stracą swoje oszczędności.
Groźba ta dotyczy nie tylko lokat osób fizycznych, ale i rachunków firm oraz samorządów, których wysokość znacznie przekracza pułapy BFG.
Jakie są kierunki wyjścia z tej opresji możliwej niewypłacalności banków? W dyskursie międzynarodowym ścierają się trzy opcje: